W dniach 03.02-15.02 br grupa z naszej Misji wybrała się na pielgrzymkę do Meksyku. Ten daleki i egzotyczny kraj został wybrany przede wszystkim z powodu objawień maryjnych, jakie miały tam miejsce prawie 500 lat temu. 09. grudnia 1531 r. na wzgórzu Tepeyac, nieopodal dziejszego miasta Meksyk, Indianinowi Juanowi Diego ukazała się Matka Boża, przedstawiając się jako Opiekunka narodu indiańskiego. Zażądała ona również, aby na pobliskim wzgórzu powstała katolicka świątynia. Po kilkakrotnych wizytach Juana Diego u biskupa Meksyku, który nie chciał uwierzyć w objawienia i ostatecznie zażądał znaku z nieba, Matka Boża dała znak niepodważalny: nakazała zebrać Indianinowi pęk kastylijskich róż z okolic wzgórza, zawinąć je w swoje ponczo i udać się do biskupa. Kiedy Juan Diego w obecności biskupa Zumarragi i jego świty upuścił róże na podłogę, na jego płaszczu pojawił się cudowny obraz Madonny, takiej jaką widział ją Juan Diego. W taki oto sposób powstał słynny Obraz Matki Bożej z Guadalupe – Patronki obu Ameryk.(Po bliższe informacje na temat objawień odsyłamy do internetu). W programie pielgrzymki znalazło się również wiele miejsc ciekawych, a niezwykle ważnych w jakże bogatej historii prekolumbijskiej Meksyku. Dokładny plan pielgrzymki umieszczony poniżej wylicza wszystkie miejsca, które odwiedzili pielgrzymi. Meksyk to piękny i gościnny kraj; kraj pełen wrażliwych i życzliwych ludzi, biednych ale pełnych godności. Chciałoby się tam jeszcze raz polecieć. A więc Adios Mexico.